piątek, 15 października 2010

Film Carlosa Saury “Flamenco, Flamenco” po raz pierwszy w hiszpańskich kinach




Film Carlosa Saury “Flamenco, Flamenco” po raz pierwszy w hiszpańskich kinach( źródło: Flamenco-world.com,15 października 2010, tłum. Z hiszp. Magdalena Faszcza)

19 października 2010 roku stanie się ważną datą w kalendarzu flamenco. Film „Flamenco, Flamenco” Carlosa Saury zawita do kin hiszpańskich.

Ten aragoński filmowiec „umiędzynarodowił” generację artystów flamenco końca XX wieku, jednak temat nie dawał mu spokoju- stąd pomysł na drugi film z nową generacją artystów, którą filmuje trzykrotny zdobywca Oscara- Vittorio Storaro( włoski operator, pracował m in. z Bertoluccim). Tym razem Vittorio bawi się reprodukcjami malarstwa hiszpańskiego, które stanowią niepowtarzalną scenografię filmu(dop. Tłum.)

Eva Yerbabuena, Sara Baras, Israel Galván, Estrella Morente, Niña Pastori, Miguel Poveda, Farruquito, Rafael Estévez & Nani Paños, Montse Cortés, Rocío Molina…to niektórzy artyści zaproszeni do tego przedsięwzięcia, w którym nie zabrakło również wielkich mistrzów : Paco de Lucía, Manolo Sanlúcar, Tomatito y José Mercé( reprezentujących poprzednią generację artystów, uwiecznioną w pierwszym filmie Saury- przyp. Tłumacza)

„Flamenco, Flamenco” Carlosa Saury wyświetlany jest na ekranach tak znaczących jak festiwal kina światowego w Montrealu czy Festiwal kina europejskiego w Sevilli – mieście, w którym został nakręcony. Pawilony wystawy Expo’92 zostały zamienione w plan zdjęciowy między październikiem a listopadem 2009. I tam zarejestrowano 21 scen z których skład się film laureata wielu festiwali, aragońskiego reżysera znanych całej generacji tytułów muzycznych: ”Iberia”, „Carmen” lub „Tango” a także fabuł: ‘Los golfos’, ‘La caza’( pol. „Polowanie”), ‘Deprisa, deprisa’( pol. „Szybciej,szybciej”), ‘El Dorado’ y ‘¡Ay, Carmela!’ i innych.

Film otwiera lorkowska pieśń por rumba (z tekstem Federico Garcia Lorki), która zamyka „Flamenco”. Jednk tym razem „Verde” nie jest w interpretacji zespołu Ketama tylko w wykonaniu młodych śpiewaków Ángeles Fernández i Carlos García. Taniec prezentują osoby z obfitej listy znanych i docenionych artystów flamenco nowego pokolenia.

Pierwsza która się pojawia w czerwonej sukni to Sara Baras w alegrias. po niej młoda zuchwałość w osobie Rocio Moliny w garrotinie, efekt wzmacnia Eva la Yerbabuena w solea „Llanto”( pol. Lament), dalej awangardowy Israel Galvan z „Silencio”( pol. Cisza).

Kreatywni Rafael Estevez y Nani Paños tańczący guajiras Arcángela, Farruquito z kawałkiem „Lluvia de ilusíon”(pol. deszcz iluzji, marzeń) i jego młodszy brat Manuel Cortés „El Carpeta” akcentujący swoją(taneczną) przyszłość bulerias.

Momenty śpiewu są rozrzucone wzdłuż całej taśmy filmowej. Montse Cortes i Estrella Morente reprezentują osiągnięcia młodych głosów kobiecych, jedna w solea por bulerias a druga por tangos.

Miquel Poveda ma dwie odsłony: jedną solową z cuplé por bulerias i drugą razem z Yerbabueną. I jest więcej takich duetów „ręka w rękę” zawartych w tym filmie. Tomatito razem z Niną Pastori przypominają „La leyenda del tiempo” Camarona. Dwóch pianistów najbardziej obecnie osobistychw swej muzyce: Diego Amador i Dorantes dialogują w „Dos almas”(pol. Dwie dusze)

MISTRZOWIE

Jak napisał sam Saura „ w tej podróży, mistrzowie towarzyszą nowym talentom, dobrze to dla sposobu prezentacji, dobrze gdy dają alternatywę. To rodzaj cesji praw do kreatywnej kontynuacji, która karmi się w imię żywej przyszłości”.

I ci mistrzowie to nikt inny jak Paco de Lucia interpretujący buleria por solea „Antonia”, Manolo Sanlúcar z „Tańcem Pawi” z jego pracy inspirowanej malarstwem Romero Rossendi. To także śpiewak Jose Mercé w martinete i toná.

I zamykając to koło, film kończy się tak jak zaczynał pierwszy- fiestą flamenco z Jerez, w której pojawiają się artyści tacy jak: Luis el Zambo, Jesús Méndez i Moraito oraz wielu innych...


Brak komentarzy: