czwartek, 7 października 2010

Trochę prywaty...ale musimy

Zupełnie jak w tytule postu,pozwoliłam sobie na odrobinę prywaty.Dziś zmieniamy temat. Ale nie tak do końca, bo będzie o kobiecie(naszej koleżance) - śpiewaczce i tancerce flamenco, która od kilku lat jest związana z zespołem "Los Payos". Na co dzień też wokalistce zespołu Noche de boleros, który reprezentuje polski styl „retro latino". Oczywiście mowa tutaj o Magdzie Navarette. O Magdzie mówię dzisiaj nie bez powodu. Dzisiaj jest premiera najnowszej płyty jej zespołu "Noche de boleros". Płyta nosi tytuł IMAN i " łączy bolera z lat 30-tyc i elektronikę, flamenco z orientem, Polskę ze światem, tradycję z nowoczesnością i elegancję z szaleństwem. IMAN to fuzja muzyki latynoskiej i rytmów etnicznych w objęciach elektroniki. MUZYKA wyważona choć ognista."
A tutaj kęs płyty a w zasadzie kąsek.



Reszta piosenek na płycie, która jest dostępna w salonach sieci Empik, sieci Relay, dobrych sklepach muzycznych oraz na www.kulturalnysklep.pl!


Dla zaostrzenia apetytu jeszcze jeden ze smaczków:



O innych szczegółach projektu oraz o trasie koncertowej zespołu czytajcie na
www.boleros.pl

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Ups - Magda chyba od kilku lat NIE jest związana z grupą Los Payos...